Prywatny Gabinet Urologiczny "Jaskulski Medicall" - tel. +48 52 386 41 94

Recepcja telefoniczna jest czynna 9:00-18:00; 

Konsultacje: wtorki 10:00-18:00, czwartki 10:00-18:00 

Prosimy o odpowiedzialne umawianie spotkań

Jaskulski Urology

Wodniak jądra - Jak się go pozbyć

Opublikowany: 2016-01-21 przez siek

Droga prowadząca do rozwiązania "problemu z jądrami" zaproponowana powyżej może być tyleż skuteczna, co w większości przypadków raczej zbyt radykalna. Faktycznie, w wyjątkowych sytuacjach urolog może zaproponować pacjentowi operację "amputacji wodniaka" razem z jądrem, jednakże z uwagi na rzadko występujące wskazania metoda ta nie będzie w dzisiejszych rozważaniach brana pod uwagę. Pomińmy także wodniaki wrodzone, stwierdzane u noworodków a mające szansę na samowyleczenie.

Najpopularniejszą metodą pozbycia się wodniaka jest leczenie operacyjne polegające na dotarciu do wodniaka poprzez rozcięcie worka mosznowego. Po odpreparowaniu ścian wodniaka od powłok rozcinamy osłonki, ewakuując zgromadzony tam płyn. W zależności od sposobu potraktowania osłonek stanowiących zbiornik płynu mamy do czynienia z  procedurą Winkelmana lub Bergmana. Z reguły po takich zabiegach pozostawiany jest drenik dla dokładniejszego odprowadzania płynu. Gojenie i okres rekonwalescecji może być stosunkowo długi. Istnieje także możliwość nawrotu schorzenia w krótkim okresie od zabiegu. Wcale nierzadkim powikłaniem są odczyny zapalne, infekcje rany, zapalenie najądrza czy krwiaki w obrębie moszny.

Alternatywą dla operacji wodniaka jest punkcja (nakłucie i opróżnienie wodniaka) połączona z obliteracją jamy wodniaka. Metoda zaliczana do małoinwazyjnych, nie wymagająca pobytu w szpitalu, znieczulenia ogólnego oraz nie wyłączająca z aktywności zawodowej. Zabieg wykonywany w warunkach ambulatoryjnych; pacjent bezpośrednio po zabiegu wraca do domu. Koszty przeprowadzenia procedury nieporównywalnie mniejsze niż leczenia operacyjnego. Mniej możliwych powikłań o znacząco mniejszym nasileniu. Skuteczność zabiegu zależy głównie od czasu trwania oraz zaawansowania schorzenia. 

Podobne artykuły